Płukanie silnika ropą? Toyota 1ZR-FE. Czy silnik Toyoty ze zmiennymi fazami rozrządu przeżyje płukanie ropą?

Płukanie silnika ropą - Toyota

Płukanie ropą silnika Toyoty ze zmiennymi fazami rozrządu 1ZR-FE Dual-VVT-i?

Płukanie silnika ropą to dość kontrowersyjny zabieg i najczęściej stosowany w starych jednostkach. Możliwe, że część z was ogląda poczynania Profesor Chrisa, który kilka lat temu czystą ropą wypłukał Volvo 940 2.4 TD, wiem to stary pancerny motor, a ja chcę popełnić hara-kiri na Dual VVT-i?

W poprzednich postach relacjonowałem moje pomiary kompresji na cylindrach, gdzie okazało się, że dwa pierwsze cylindry niedomagają, jak pamiętacie zrobiłem 3 razy odmaczanie – zalewanie cylindrów naftą uzyskując średni wzrost ciśnienia na każdym garze o ~1 bar czyli naprawdę nieźle, dlatego chcę kontynuować dalsze odmaczanie i płukanie całego silnika ale tym razem ropą.

W silniku były 4 litry oleju i jakieś 0,8 litra nafty która się przesączyła, razem 4,8 litra, dlatego zlewam trochę ponad 2 litry tej olejowo – naftowej mieszanki, pozostawiając w układzie 2,5 litra i dolewam do tego 1,7 litra czystej ropy. Taka mieszanka olejowo-naftowo-ropna dobrze wyczyści cały motor, a więc do dzieła!

Co dalej? Odpalam auto z tą „wyskokową płukanką” i na wolnych obrotach zostawiam na 15 minut, następnie ostudziłem motor i powtórka. Łącznie 3 takie 15 minutowe przepałki na wolnych obrotach, dodatkowo raz zalałem czystą ropę od góry na dwa pierwsze tłoki i rozrusznikiem pokręciłem żeby trochę rozruszać nagar.

Na koniec zlałem ten cały syf, założyłem nowy filterek, zalałem nowy ale przejściowy olej syntetyczno-mineralny 10W40.

Ciekawi wyników kompresji po płukaniu? Przypomnę, że przed wszystkimi odmaczaniami pierścieni naftą i płukaniem silnika ropą pomiary wykazały:
1 cyl – 7,2
2 cyl – 8,4
3 i 4 – 11

Teraz po płukaniu ropą mam następujące wyniki:
1 cylinder – 9 barów
2 cylinder – 9,2 bara
3 cylinder – 12 barów
4 cylinder – 12 barów

Jest różnica co? Za 150 km zrzucam ten olej, zakładam nowy filtr i leje docelowy olej full syntetyk 5W30 A5. Jak widzicie nie robiłem płukanki czystą ropą tylko pół na pół ze starym olejem, jest to w mojej ocenie dużo bezpieczniejsze. Muszę przyznać że tak czystego silnika chyba nigdy nie miałem, olej na bagnecie jest teraz przezroczysty…

W głowię narodził mi się też kolejny pomysł co jeszcze mógłbym zrobić…. (w kontekście podniesienia kompresji) ale o tym w następnym wpisie 🙂

Ps: dlaczego zalałem syntetyczno-mineralny olej 10W40 skoro nie pasuje do tego motoru? Bo kosztował 60 zł a chcę resztki tej ropy i nafty ściągnąć jakimkolwiek olejem, przed zalaniem właściwego.

Ps2: niestety nie robiłem zdjęć, bo spuszczanie części oleju mocno mnie pochlapało, do tego tłusta ropa…. nie chciałem się już bardziej upaprać i telefonu też 😉

Zobacz kolejny wpis dotyczący podnoszenia kompresji: Czyszczenie wtryskiwaczy, zaworów i pierścieni dodatkiem do paliwa. Czy wzrośnie kompresja na cylindrach?

4 myśli na temat “Płukanie silnika ropą? Toyota 1ZR-FE. Czy silnik Toyoty ze zmiennymi fazami rozrządu przeżyje płukanie ropą?

  1. Panie kochany. Na zapieczone pierścienie najskuteczniejszy jest remont. Jeżeli nie chcemy iść w koszta z nim związane jedyną skuteczną a i to nie zawsze metodą którą znam oraz stosowałem jest solidne płukanie i odmaczanie ale nie naftą ani ropą. XADO Anticarbon w cylindry ciepłego silnika 2 puszki po sobie w kilku aplikacjach. Należy zwrócić uwagę aby każdy gar miał szansę namoknąć ponieważ w żadnym silniku nie jesteśmy w stanie zapewnić szczelności komory spalania poprzez uchylone zawory środek odparowuje stąd potrzeba wielokrotnej aplikacji lub ręczne kręcenie wałem tak aby każdy cylinder co najmniej 2x po te 15min, które zaleca producent miał szansę się czyścić. Robimy to zgodnie z instrukcją obsługi tylko powtarzamy wielokrotnie zwracając uwagę na to które cylindry namoknęły. Te na których były uchylone zawory będą suche. Uważamy na oczy, skórę, elementy lakierowane. Środek jest mocno żrący. Okulary i rękawice ochronne to podstawa. Później po takim czyszczeniu zalewamy jakąś przyzwoitą płukankę TEC, ARCHOIL lub LM po 100ml na cylinder i zostawiamy na godzinę dwie. Resztki odsysamy. Silnik rozgrzewamy. Dodajemy płukankę AR2820 i płuczemy pół godziny. Później spuszczamy, świeży olej, filtr, rozgrzewamy do temp roboczej oleju, dodajemy OilSyn RTPF 10% i płuczemy godzinę na jakimś tanim oleju byle spełniał normę. Później docelowy olej filtr i skrócony interwał. Po takiej operacji o ile pierścienie da się chemicznie odmoczyć będą odmoczone. Jeśli to nie pomoże zostaje remont. Mi pomogło. Przed taką operacją dobrze wypalić bak z jakimś dodatkiem mającym ruszać nagar jak AR6400P-MAX bądź Amsoil P.I. Oba oparte na polieteroaminie.

    1. Dzięki za komentarz. Czytałem o Xado i tak jak piszesz czasem może pomóc ale nie musi, u mnie chyba zapiekły się dosyć mocno… Na obecną chwilę po moich płukankach delikatnie pierścienie odpuściły ale i tak finalnie muszę zrobić z tym porządek i je wymienić.

      1. Kolega pisał dobrze, ale ja bym taniej spróbował podgrzana 80-90 stopni nie może być zimna nafta najlepiej pół na pół z rozpuszczalnikiem Nitro lub uniwersalnym 30 minut i powinno puścić, można dmuchnąć sprężarką by przepchnąć ciepłą naftę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *